Ostatnio mam humor bardzo piernikowy.
Dziś pewnie będę robić swoją (zdrową) wersję tego wyjątkowego, staropolskiego.
Jednak póki co musiałam pocieszyć się takim zwyklakiem.
Banalny w przygotowaniu, wsyp-wlej-wymieszaj-upiecz, a smak wyrafinowany.
Mięciutki, puszysty, wilgotny, aromatyczny.
Z kremową polewą kakaową. Można przełożyć powidłami śliwkowymi <3
Czego chcieć więcej?
ekspresowy piernik żytnio-gryczany
(forma 20x20)
*piernik*
- 3 łyżki masła + 3 łyżki oleju kokosowego ekologicznego bezzapachowego
- 6 łyżek miodu wrzosowego
- 2 łyżeczki cynamonu + szczypta soli + szczypta karobu + 3/4 łyżeczki imbiru suszonego + 0,5 łyżeczki czarnego świeżo mielonego pieprzu + szczypta gałki muszkatołowej + duża szczypta kardamonu + szczypta mielonych goździków
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1,5 szklanki mąki żytniej razowej (typ 2000)
- 1 szklanka mąki gryczanej
1. Tłuszcz, miód i przyprawy rozpuściłam w rondelku.
2. Następnie wlałam jogurt oraz jajka, wymieszałam na jednolitą masę.
3. Połączyłam z sodą i mąkami, wymieszałam.
4. Odstawiłam na godzinę, aby masa się przegryzła. Dość płynna przemieniła się w puszystą i gęstą.
5. Piekłam w foremce silikonowej, 30 min w 180 stopniach C.
6. Ciasto po wyjęciu z piekarnika nakłułam nożem i polałam polewą. Zostawiłam do wystygnięcia.
*polewa*
- 4 łyżki oleju kokosowego ekologicznego bezzapachowego
- 4 łyżki ksylitolu
- pół szklanki ciemnego kakao
- pół szklanki jogurtu naturalnego
- szczypta soli
Olej kokosowy, ksylitol, sól i kakao rozpuściłam w rondelku. Gdy się wymieszały dodałam jogurt i wymieszałam energicznie trzepaczką. Masa na początku może sprawiać wrażenie lekko ważącej się, ale to pozory :P Użyłam lekko przestygniętej (5 minut).
Wy też już pieczecie pierniki?
Jakie pyszności !
OdpowiedzUsuńMasz talent do wypieków :)
ah piernik.. a w Twojej wersji jak zwykle najodpowiedniejszy dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńpomysł na piernik pierwsza klasa, na pewno w weekend spróbuje go zrobić ;)
OdpowiedzUsuńja nie umiem się doczekać aż upiekę staropolski ! ale taki ekspresowy na już to chętnie bym teraz zjadła, uwielbiam ten zapach i smak :)
OdpowiedzUsuńmmmm taaaki piernik! a zdjęcia jakie pięknie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
PS: nominowałam Cię do LBA ;)
OdpowiedzUsuńKocham piernik, za jego smak i ten jesienny zapach! Twoj prezentuje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńTen wygląda pysznie, ale czekam jeszcze na przepis tej zdrowej, Twojej wersji;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze się za pierniki nie brałam ;)
przepraszam, ale nie będzie przepisu na staropolski w tym roku :p
Usuńzrobiłam go, ale tak bardzo intuicyjnie, że nie jestem w stanie spisać receptury.. czasami się mniej więcej da, ale tym razem nie ma opcji..
A przepraszam, że zadam naiwne pytanie ale ponieważ nie lubię kaszy gryczanej chciałam zapytać czy ten piernik ma gryczany posmak ? Bardzo chętnie bym go zrobiła bo wygląda pysznie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaj tam od razu naiwne pytanie haha :d
Usuńciasto w ogóle nie ma posmaku gryczanego, także spokojnie możesz robić :p
ja nie przepadam za kaszą gryczaną paloną, ale niepalona jest pyszna, próbowałaś?
przyznam, że nie próbowałam - ale generalnie z kaszami u mnie cienko - muszę się nieźle nakombinować, żeby toto w czymś ukryć na tyle dobrze, żeby dało się zjeść ;)
Usuń