23 sierpnia 2015

trochę zdjęć / some photos

Cześć! 

Dziś inaczej, bo tylko zdjęcia jedzenia :) Ostatnie miesiące są dość intensywne, ale postaram się niedługo wymyślić jakiś przepis i Ci go zaprezentować. 
Ściskam!

Hi,
today quite different, because only photos of food which i've made :) Last months have been quite intense, but i promise i'll create a new recipe soon and post it here.
Big hug!




Focaccia z ziemniakami, czosnkiem i rozmarynem; pizza ze szpinakiem, rukolą, prosciutto, pomidorkami, parmezanem / Focaccia with potatoes, garlic and rosemary; pizza with spinach, rocket, prosciutto, tomatoes, parmigiano reggiano


Ciasto z białą czekoladą, z kremem z bitej śmietany, mascarpone i malin / White chocolate cake with mascarpone raspberry cream

Sałatka: roszponka, truskawki, pomidor, mozzarella, czarne oliwki, redukowany ocet balsamiczny, sól, pieprz / Salad: lamb's lettuce, strawberries, tomato, mozzarella, black olives, reduced balsamico, salt, pepper

Ciasto czekoladowo - orzechowe / Chocolate - hazelnut cake

Focaccia z pomidorami; pieczarki w sosie śmietanowo-serowo-rozmarynowym / Focaccia with tomatoes; mushrooms in creamy and cheesy rosemary sauce
Krewetki scampi / Shrimp scampi

Spaghetti z małżami / Spaghetti with clams

Croissanty / Croissants


Tarta z musem nutellowo-ricottowym / Nutella-ricotta mousse tart


Szarlotka / Apple pie




1 kwietnia 2015

gateaux au chocolat z nutellą / gateaux au chocolat with nutella (english language version)

Ciasto to jest pyszną hybrydą musu i lekko chrupiącego ciasta, czystą esencją czekoladowego nieba <3 Najpyszniejsza czekoladowa rozkosz jakiej doznałam w całym moim dotychczasowym 25,5 letnim życiu!!!

Koniecznie musisz (!!!!!!) tego spróbować. Obiecuję, że się uzależnisz :DDD



[scroll down for a recipe in english]

gateaux au chocolat z nutellą i różową solą himalajską
(czas robienia (przygotowanie wraz z pieczeniem): 35 min

- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (100 g, min. 64 % kakao)
- 5 bardzo kopiastych łyżek nutelli (ok. 200 g)
- 2/3 kostki masła (ok. 130 g)

- 1 bardzo kopiasta (lub 2 płaskie) łyżki mąki (Tobie pozostawiam wybór jaka to jest mąka, wyjdzie z każdą ;)

- 4 jajka (białka i żółtka oddzielone)
- duża szczypta różowej soli himalajskiej (lub dowolnej innej)
- ok. 0,5 szklanki cukru trzcinowego (lub innege)

1. Do małego rondelka wlej trochę wody. Doprowadź do wrzenia. Na rondelku umieść metalową miskę, tak aby nie dotykała gotującej się wody. W otrzymanej w ten sposób kąpieli wodnej, rozpuść czekoladę rozdrobnioną na kostki, wraz z masłem pokrojonym na kawałki oraz nutellą.
2. W czasie, gdy mikstura czekoladowa powoli się rozpuszcza, ubij (za pomocą miksera ;) pianę z białek wraz z solą, na sztywno. Następnie utrzyj żółtka z cukrem, na gęsty i jasny kogel mogel. 
3. Do kogla mogla dodaj rozpuszczoną (ciepłą, ale nie gorącą) masę czekoladową. Dokładnie połącz za pomocą miksera.
4. Dodaj połowę piany z białek, aby rozluźnić masę. Wymieszaj (za pomocą silikonowej szpatułki (lub drewnianej łyżki), nie przejmując się zbytnio byciem zbyt delikatną/delikatnym :D 
5. Dodaj mąkę, wymieszaj, aż połączy się z masą.
6. Pora na resztę białek! Dodaj je do masy, tym razem ostrożnie i delikatnie wykonując 'okrągłe' ruchy, przez środek masy, od dołu i po brzegach, w taki sposób, aby postarać się nie utracić objętości piany. Najważniejsze jest, aby robić to delikatnymi, aczkolwiek pewnymi ruchami i nie przeciągać tego procesu w nieskończoność :))
7. Masę przelej do okrągłej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (możesz jeszcze dla pewności posmarować jej brzegi masłem). Piecz w 180 stopniach z termoobiegiem (lub 200 bez termoobiegu) przez 20 min.
8. Ciasto po wyjęciu z piekarnika lekko się trzęsie na środku, dzięki temu po wystygnięciu, w części centralnej, powstaje to wspaniałe i cudowne, kremopodobne niebo <3<3

----------------------------------------------------

english language version


This cake is a perfect and delicious hybryd of chocolate mousse and slightly crunchy cake, pure essence of chocolate heaven <3 Its the tastiest chocolate pleasure which i ever reached in my whole 25,5 year life!!
You must (!!!!!!!!) try this. I proooomise, u will become addicted :D

gateaux au chocolat with nutella and pink himalayan salt
(total time (preparation with baking): 35 min

- 1 bar of semisweet chocolate (100 g, min. 64 % cacao, chocolate fondant)
- 5 very full tablespoons of nutella (approx. 200 g)
- 2/3 cube of butter (approx. 130 g)

- 1 very full (or 2 normal) tablespoon of flour (you can choose any flour you want, this cake will be delicious with all kinds of flour ;)

- 4 eggs (whites and yolks separated)
- big pinch of pink himalayan salt (of course you can use any other salt you want)
- approx. 0,5 glass (of 250 ml volume) of brown cane sugar (or any other)


1. To a small saucepan add some water. Bring it to a boil. On saucepan put small metal bowl (it can't touch boiling water). Bravo, you created waterbath! :D Into a bowl add chocolate and butter (both cut to smaller pieces) and nutella. 
2. Whip (with mixer) egg whites with salt, until you reach stiff peaks. Egg yolks beat with sugar, until they become very pale and light.
3. To beaten egg yolks add melted chocolate mixture (warm but not hot). Mix everything together good with mixer.
4. Add half of egg whites, to loosen egg-chocolate mixture. Stir it good (with silicone spatula or wooden spoon), you dont need to be very gentle :)
5. Add flour and stir until combined.
6. Egg white time! Incorporate rest of them into a mixture. You must be gentle but confident, do round, circular, up-down moves, but not too long, because beaten egg whites don't like to play too much :P 
7. Transfer a batter into the preparated round tin (cover bottom of it with baking paper, you can also cover sides with a butter), Bake in 180 degrees with air flow (or 200 degrees without it) for 20 min.
8. Hot cake has a wiggly center.. thats why, after reaching a room temperature, it becomes an amazing, cream-like heaven <3<3

15 stycznia 2015

croissanty

Jako, że Włochy to moja miłość, a ich jedzenie i sposób odżywiania odpowiadają mi najbardziej, uwielbiam, od czasu do czasu, rano zjeść domowego croissanta z Nutellą :D Do tego cappuccino i idealny poranek gotowy!! <3
Croissanty przygotowane własnoręcznie są zdecydowanie najpyszniejszymi, jakie miałam okazję jeść.. Chrupiące, lekko ciągnące w środku, maślane, aromatyczne, idealne! No i proces ich tworzenia, mimo, że dość długi, jest bardzo przyjemny i relaksujący. Jest wart zarówno zapachu najlepszej piekarni we własnym domu, jak i niesamowitego smaku.. Spróbuj, chociaż raz, uzależnisz się!! :D



croissanty
(14-16 sztuk)


- 3 szklanki (pojemność 250 ml) mąki pszennej (może być potrzebne dodatkowe 1/4 szklanki)
- 1 paczuszka drożdży (7 g)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- skórka z 1 cytryny (najlepiej ekologicznej)
- 1 szklanka mleka (najlepiej 3,2 %)
- 1/4 szklanki wody
- 2 łyżki masła


- 230 g masła



- na wierzch przed pieczeniem: 1 jajko + kilka łyżek mleka



1. Do miski wsyp suche składniki (mąkę, drożdże, sól, cukier, skórkę z cytryny). W rondelku rozpuść masło, dodaj mleko i wodę, podgrzej tak, aby płyn był ciepły, ale nie gorący. Wlej zawartość rondelka do miski z suchymi składnikami, wymieszaj dokładnie łyżką. Masa, która ma powstać, jest dość luźna, ale nie bardzo lepiąca. Jeśli jest bardzo klejąca, dosyp 1/4 szklanki mąki i wymieszaj łyżką. Ciasto klei się lekko do rąk, ale nie wymaga wyrabiania, więc odstaw je, gdy tylko wszystkie składniki się połączą. Ciasto włóż do miski i wstaw do lodówki na 45 minut.
2. Masło pokrój na plastry grubości ok, 0,5 cm, ułóż je obok siebie na papierze do pieczenia, tak, aby uzyskać kształt prostokąta. Przykryj drugim kawałkiem papieru do pieczenia, a następnie lekko rozwałkuj, tak, aby wszystkie cząstki masła się połączyły. Możesz potrzebować noża i obkrajania masła dookoła, oraz dosztukowywania go w przestrzeniach między cząstkami masła, ale wbrew pozorom zajmuje to 2-3 minuty. Wstaw je do lodówki na czas chłodzenia się ciasta.
3. Podsyp stolnicę (ja to robiłam na macie silikonowej) delikatnie mąką, wyjmij na nią ciasto drożdżowe. Rozwałkuj delikatnie, tak aby miało szerokość masła i było 3krotnie od niego dłuższe (nie musi to być zrobione dokładnie). Połóż masło na środek, zawiń brzegi ciasta drożdżowego tak, jak list. Obróć całość o 90*, rozwałkuj tak, aby uzyskać prostokąt 3 x dłuższy od jego szerokości. Załóż jego brzegi do środka, jak list, włóż do miski, wstaw do lodówki na 30-40 minut. 
4. Wyjmij ciasto z miski, na delikatnie posypaną mąką matę silikonową (lub stolnicę). Przekręć ciasto o 90* w stosunku do poprzedniego ułożenia na macie, rozwałkuj w ten sam sposób, co poprzednio, załóż brzegi jak list, zmień położenie ciasta o 90*, powtórz proces, schowaj do lodówki na 30-40 minut. 
5. Powtórz ten proces jeszcze 2 razy.
6. Odłóż gotowe ciasto do lodówki, w szczelnie okręconej misce, aby delikatnie urosło przez noc.
7. Następnego dnia rano (lub 2 dni później, obojętne ;), rozwałkuj cienko ciasto, wycinaj cienkie i długie trójkąty, zawijaj croissanty (one podczas pieczenia podwoją wielkość). Połóż je na macie lub papierze do pieczenia, zostaw pod przykryciem na godzinę.
8. Następnie posmaruj je jajkiem rozmieszanym z mlekiem, piecz w piekarniku rozgrzanym do 200*C przez około 16-18 minut, w zależności od wielkości croissantów.
9. Uważaj, żeby się nie poparzyć, gdy się na nie rzucasz :DD Ja uwielbiam je z nutellą <3



Wszystkie zdjęcia i przepisy są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich kopiowanie (no chyba, że mnie o tym poinformujesz;).