19 stycznia 2013

śniadanie 19/01/2013

owsianka z poppingiem amarantusowym i nasionami chia, gotowana na wodzie i odrobinie mleka sojowego (Rossman), z suszoną figą, małym jabłkiem, dużą garścią mrożonych jagód, słodzona ksylitolem (0,5 łyżeczki) i syropem daktylowym (1 łyżeczka), przyprawiona kakao (1 łyżką), solą, chilli (sporo ;D), gałką muszkatołową i cynamonem. Na wierzchu rozdrobnione w moździerzu migdały; kawa (americano z cykorią i odrobiną miksu mleka sojowego i krowiego)



 Mmmmmm....... jakie to było pyszne!!
Jak mocno czekoladowo-jagodowy budyń <3 Z chrupiącymi migdałkami i mięsistymi płatkami owsianymi.
Polecam!

Dziękuję Wam bardzo za życzenia powrotu do zdrowia, chyba mi to pomogło bo jeszcze tego samego dnia dałam radę poćwiczyć Skalpel (w którym swoją drogą po raz kolejny, na nowo, się zakochałam :)), a wczoraj już w ogóle mnie nosiło, miałam 10 razy więcej energii niż zwykle :D

I z tej okazji upiekłam CIASTO, totalnie odjechane, wyjątkowe i, jak zwykle, bardzo zdrowe :D
Później wrzucę przepis, także spodziewajcie się jeszcze dziś czegoś pysznego tutaj :))))

Miłego dnia :******



7 komentarzy:

  1. uwielbiam ten kolor, który mają śniadania, dzięki jagodom :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle dodatków -szaleństwo. Mniaaam *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, owsianki arbuzowedaiquiri style zawsze są na wypasie:p
      chyba muszę częściej je dodawać, bo przede wszystkim są bardzo zdrowe :)))

      Usuń
  3. o rany, ile dodatków! i rzeczywiście, kolor odjechany :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, jak zawsze pysznie:) Czekam na kolejny przepis, a póki co robię dziś drugie podejście do Twojego serniczka z tofu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ile dodatków, kocham twoje owsianki <3 są ekstra !

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie dzisiaj akurat bez owsianki, ale wczoraj była! ;p

    OdpowiedzUsuń

Wybacz za weryfikację obrazkową, ale blogger to siedlisko spamu. :)

Wszystkie zdjęcia i przepisy są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich kopiowanie (no chyba, że mnie o tym poinformujesz;).