16 lutego 2014

kluski leniwe z nasionami chia [bezglutenowe]

Cześć!
Wreszcie (wczoraj) ten koszmar zwany sesją się skończył!!
To moja ostatnia na tej uczelni, przede mną jedynie dokończenie licencjatu i obrona :D

Teraz będę miała więcej czasu, żeby dodawać przepisy.

Dzisiaj przedstawiam Ci kluski leniwe, bardzo zdrowe, o dość klasycznym smaku, ale, jak to w moim przypadku bywa, mocno udziwnione :D Są błyskawiczne do przygotowania (10-15 minut). Przyznaję, że jestem od nich uzależniona, jem je od paru dni codziennie, są przepyszne! :D

Przepis ten dedykuję mojej koleżance z roku, Agatce, która na każdym kroku zaskakuje mnie swoim ciepłym usposobieniem i serdecznością, no i pisze pracę licencjacką na temat nasion chia :)))




kluski leniwe z nasionami chia
(1 porcja)


- 125 g twarogu półtłustego (polecam ten z Lidla, wtedy to będzie pół kostki)

- 1 łyżka nasion chia (namoczonych , najlepiej przez całą noc w 3 łyżkach mleka roślinnego/mleka krowiego/wody, a jeśli nie przez całą noc, to chociaż przez 10-15 min)
- 2 czubate łyżki mąki ryżowej pełnoziarnistej
- 1 czubata łyżka mąki gryczanej
- 1 miarka stewii (opcjonalnie)


- na wierzch, do smaku: pasta waniliowa (alternatywa dla ekstraktu waniliowego), olej kokosowy nierafinowany zimnotłoczony, ksylitol i syrop klonowy


1. Nastaw wodę, aby się zagotowała. W czasie, kiedy to się będzie dziać, przygotuj masę na kluski.
2. Twaróg rozdrobnij widelcem, dodaj namoczone nasiona chia i stewię, ponownie dokładnie wymieszaj, na jednolitą masę.
3. Dodaj obie mąki, na początku wymieszaj wszystko widelcem (będzie wyglądać jak kruszonka), a następnie wyrób ręką. Masa szybko łączy się w całość.
4. Pokrój ją na dowolne ulubione kształty.
5. Posól gotującą się wodę, wrzuć kluski, jedna po jednej. Gotuj przez 3 minuty od wypłynięcia.
6. Podaj z ulubionymi dodatkami. Ja pokryłam je czubatą łyżeczkę oleju kokosowego, polałam odrobiną pasty waniliowej, a po przełożeniu na talerz posypałam ksylitolem i polałam syropem klonowym.
Zdecydowanie polecam :D

13 komentarzy:

  1. Wyglądają MEGA apetycznie. Dobry pomysł z tym wykorzystaniem właściwości Chia do zagęszczenia i scalenia - dobrze myślę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie ;D
      zamiast jajka, użyłam żelu z nasion chia, aby związać masę, żeby kluchy się nie rozpadły.
      Oprócz zagęszczenia, dodało to cudownej tekstury - nasiona te super chrupią, co wznosi całą potrawę na całkiem nowy poziom :D

      Usuń
  2. super, cieszę się, że będziesz tu częściej :D
    kluski leniwe i to tak podane sama mogłabym zajadać codziennie! chętnie spróbuję wersję z chia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł, leniwe uwielbiam więc i ta odmienna wersja na pewno mi posmakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zawsze cudownie przekombinowane <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie można spróbować Pani potraw?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkam w Kielcach, więc w moim domu :p
      a za jakieś 2 lata planuję otworzyć coś własnego :)

      Usuń
  6. wyglądają dosyć smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zauroczona tym przepisem! Koniecznie wypróbuję!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam dziś na obiad, z podwójnej porcji, bo dla 2 osób - wyszło 30 przepysznych sztuk. Super szybkie, smaczne i zdrowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Także używam nasiona chia, w nich moc witamin. Dałaś dobry pomysł

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaczynam przygode ze zdrowym odzywianie:-P. Dzieki,ze trafilam wlasnie na ten blog. Te kluski z chia,sa BOSKIE. Jak dla mnie poezja:-P. Jem inne dania na sniadania,ale kluski sa moim numer 1!!! Super przepis. Dziekuje :-P.

    OdpowiedzUsuń

Wybacz za weryfikację obrazkową, ale blogger to siedlisko spamu. :)

Wszystkie zdjęcia i przepisy są mojego autorstwa i nie zgadzam się na ich kopiowanie (no chyba, że mnie o tym poinformujesz;).