Sernik ten nie ma w sobie ani grama sera, a w smaku ma coś podobnego do cukierków Fruitella. ;D
Kremowy, delikatny, słodko-kwaskowo-jagodowy, a jego idealnym uzupełnieniem jest maślany i lekko orzechowy spód z płatków owsianych.
No i kolor!! Totalne pocieszenie na te szare, deszczowe dni.
jagodowy "sernik" z jogurtów greckich
*spód*
- 1, 5 szklanki płatków owsianych (zmielonych w blenderze na mąkę)
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka nierafinowanego oleju kokosowego
- szczypta soli
- 1 łyżka syropu z agawy (lub innego płynnego słodzidła, ewentualnie 1 łyżka brązowego cukru trzcinowego plus 1-2 łyżki wody)
*masa 'serowa'*
- 4 opakowania jogurtu greckiego light (oczywiście można użyć klasycznego)
- 3 jajka
- 3/4 szklanki brązowego cukru trzcinowego + 2 duże miarki stewii
- 3 łyżki skrobi kukurydzianej
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- 3 łyżki eko proszku z liofilizowanych jagód* (można zastąpić kolejnymi 3 łyżkami mąki lub skrobi kukurydzianej i dodać zmiksowane świeże lub mrożone jagody)
1. Zblendowałam płatki owsiane na mąkę. Rozpuściłam tłuszcz, dodałam do mąki owsianej wraz z cukrem i solą. Wymieszałam na konsystencję kruszonki (mokrego pasku). Ciastem wyłożyłam spód okrągłej formy wyłożonej papierem do pieczenia.
2. Do blendera dodałam wszystkie składniki masy na sernik. Zmiksowałam, wylałam na wylepioną spodem blachę (masa wychodzi bardzo płynna)
3. Blachę okręciłam od spodu folią aluminiową, aby w razie gdyby blacha okazała się nieszczelna, sernikowa masa nie wylądowała na dnie piekarnika.
4. Piekłam w 160 stopniach przez 70 minut.
5. Wystudziłam w lekko uchylonym piekarniku.
6. Na ciepło też smakuje pysznie ;D
* Do zrobienia sernika użyłam ekologicznego proszku z liofilizowanych jagód. Jest to produkt (niedługo pojawi się w sprzedaży), który testuję dla firmy LyoFood, w której pracuję. Szczerze jestem zafascynowana jej działalnością i bardzo się cieszę, że mogę być jej członkiem.
Zajmuje się ona liofilizacją produktów i potraw. Więcej możesz poczytać na ich stronie stronie [klik] i odwiedź koniecznie ich profil na facebooku.
Buzi i smacznego, mordeczki! ;*
O mamo, genialne!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńfioletowy OBŁĘD <3
OdpowiedzUsuńKolor jest totalnie obłędny, sernik musi bosko smakować! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny.
OdpowiedzUsuńkolor ma fantastyczny! oderwać wzorku nie można, a w sumie zajadając go pewnie nie można oderwać się od talerza :)
OdpowiedzUsuńja chcę ten proszek z jagód!
OdpowiedzUsuńa sernik jest absolutnie cudowny! skład, kolor <3
Ale kolor!
OdpowiedzUsuńkosmiczny :o pewnie ładny by też wyszedł z liofilizowanymi malinami
OdpowiedzUsuńrobiłam z proszkiem malinowym też ;) kolor znacznie mniej intensywny, smak świetny, ale jagodowa wersja jest moją ulubioną ;D
UsuńUwielbiam eksperymentować w kuchni, dlatego jak tylko zobaczyłam ten przepis chciałam go jak najszybciej wypróbować. Smak i kolor sernika uzyskałam z mrożonych jagód (zaopatruję się tylko w gomarowskie mrożonki), uprzednio rozmarżając je i miksując blenderem. Nie zaszkodzi dodać odrobinę cukru, tak do smaku. I powiem wam wyszedł mi najlepszy sernik jaki jadłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudownie! bardzo się cieszę :DDD
UsuńJagody to cudowny owoc! a ciasto z nimi to strzał w 10! Zapisujemy przepis do zrobienia ale najpierw trzeba się zaopatrzyć w owe liofilizowane jagódki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity kolor ma ten sernik
OdpowiedzUsuń